W środę legislatura Karoliny Północnej przegłosowała odrzucenie trzech vet gubernatora Demokratów Roya Coopera, którymi chciał on zablokować trzy różne ustawy chroniące nieletnich i sportowców przed zagrożeniami stwarzanymi przez ideologię transpłciową.
Pierwsza ustawa zabrania przeprowadzania zabiegów chirurgicznych lub chemicznych „zmieniających płeć” osobom poniżej 18 roku życia.
Druga wyklucza mężczyzn z gimnazjów i liceów, a także kolegialne drużyny sportowe przeznaczone specjalnie dla kobiet i dziewcząt.
Trzecia zakazuje propagowania materiałów LGBT w programach szkolnych i wymaga powiadamiania rodziców, jeśli ich dzieci zaczną identyfikować się jako płeć przeciwna.
House Bill 808 zabrania wszystkim pracownikom służby zdrowia w stanie Karolina Płn. podawania terapii hormonalnej, w tym blokad dojrzewania płciowego i chirurgicznych procedur zmiany płci, pod groźbą pozbawienia lekarzy nawet licencji lekarskiej – wyjątek stanowią nieletni, którzy rozpoczęli takie leczenie przed 1 sierpnia mogą kontynuować je za zgodą rodziców.
Tym samym, Karolina Północna stała się 22. stanem, który uchwalił przepisy zakazujące niszczących procedur zmiany płci wobec nieletnich. Prawo weszło w życie natychmiast.
Ustawodawcy stanowi obalili również weto Coopera w sprawie ustawy House Bill 574, znanej jako ustawa o uczciwości w sporcie kobiet. Uniemożliwia ona mężczyznom zdezorientowanym płciowo, którzy identyfikują się jako kobiety, rywalizację w kobiecych programach sportowych. Nowe prawo stanowi, że „płeć ucznia będzie uznawana wyłącznie na podstawie biologii rozrodu i genetyki ucznia w momencie urodzenia”, zastrzegając również, że „uczniowie płci męskiej” nie mogą grać w żeńskich drużynach sportowych, chociaż nie dotyczy to dziewcząt zdezorientowanych płciowo grających w drużynach chłopców. „Dziewczęta zasługują na rywalizację na równych zasadach. Pozwolenie chłopcom na rywalizację w sporcie dziewcząt niszczy uczciwą konkurencję i możliwości sportowe kobiet” – wyjaśnił dyrektor wykonawczy NC Values Tami Fitzgerald w oświadczeniu po głosowaniu.
„Ciała uprawiają sport, a nie tożsamości, a ta ustawa gwarantuje, że dziewczęta i kobiety z Północnej Karoliny nie będą koczować na ławce w trakcie rywalizacji we własnych sportach i będą mogły trenować pewnie, wiedząc, że mają bezpieczne i równe szanse” – mówił dalej.
Ustawodawcy stanowi głosowali również w środę za odrzuceniem veta Coopera w sprawie trzeciej ustawy zwanej Kartą Praw Rodziców, która zabrania nauczycielom udzielania lekcji na temat seksualności lub tożsamości płciowej uczniom od przedszkola do czwartej klasy. Wymaga również powiadomienia rodziców „przed dokonaniem jakichkolwiek zmian w nazwisku lub zaimku używanym w odniesieniu do ucznia w aktach szkolnych lub przez personel szkoły”. Republikańska senator stanowa Amy Galey, sponsorka projektu ustawy, powiedziała: „Demokraci chcą chronić system edukacji Północnej Karoliny przed odpowiedzialnością rodziców. Chcą wykorzystać nasze szkoły do realizacji swojego partyzanckiego programu politycznego, zamiast pracować nad poprawą wyników uczniów. Karta praw rodziców przeciwdziała tym wysiłkom. Zwiększa dostępność do tego, czego naucza się w naszych szkołach, informuje rodziców o dobrym samopoczuciu ich dzieci i koncentruje program nauczania na podstawowych przedmiotach”.
Dowody wskazują, że „potwierdzanie” niepewności w kwestii płci biologicznej niesie ze sobą poważne szkody, zwłaszcza gdy przybiera formę procedur fizycznej przemiany na wrażliwych dzieciach, które nie są w stanie w pełni zrozumieć długoterminowych konsekwencji swoich decyzji, które dodatkowo są im często narzucane.
Badania wskazują, że ponad 80 procent dzieci doświadczających dysforii płciowej wyrasta z niej samodzielnie do późnego okresu dojrzewania i nawet pełna operacja „zmiany tożsamości” nie rozwiązuje zwiększonej skłonności osób zdezorientowanych płciowo do samookaleczeń i samobójstw – przeciwnie może nawet taki stan dezorientacji zaostrzyć, w tym poprzez lekceważenie rzeczywistych przyczyn ich konfliktów psychicznych. Wiele osób, które próbowały żyć z inną „tożsamością płciową” by w końcu powrócić do swojej płci, świadczy o fizycznych i psychicznych szkodach, które ponieśli w skutek celowo wywoływanego zamieszania w kwestii płci, a także o uprzedzeniach i zaniedbaniach ze strony medycznego establishmentu. Niebezpieczeństwo utrzymywania rodziców w niewiedzy na temat takich sytuacji jest ponuro zilustrowane przez historię Yaeli Martinez, 19-latki, dla której „gender transition” była reklamowana jako możliwe lekarstwo na jej depresję w szkole średniej. Dziewczynka była osaczana przez pedagoga szkolnego, który ukrywał przed matką to, przez co przechodziła. Zmartwiona dziewczyna popełniła samobójstwo po tym, jak przez trzy lata próbowała żyć jak mężczyzna. Tymczasem obowiązkowe włączanie osób zdezorientowanych płciowo do sportów przeciwnej płci jest promowane przez lewicę jako kwestia „inkluzywności”. Krytycy tego zjawiska zauważają, że pobłażanie sportowcom „transpłciowym” pozbawia zawodniczki uznania i możliwości rozwijania się w zawodowych lub akademickich dyscyplinach sportu. W ostatnich latach pojawiło się wiele głośnych przykładów mężczyzn wygrywających zawody kobiet, a badania potwierdzają, że fizjologia daje mężczyznom wyraźną fizyczną przewagę, której nie można w pełni zredukować przez supresję hormonalną. W artykule opublikowanym w 2019 r. przez „Journal of Medical Ethics”, nowozelandzcy naukowcy stwierdzili, że „zdrowi młodzi mężczyźni [nie] tracą znaczącej masy mięśniowej (lub mocy), gdy ich poziom testosteronu w krwioobiegu został obniżony do wytycznych Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego”, a „pośredni wpływ testosteronu” na czynniki takie jak struktura kości, objętość płuc i rozmiar serca „nie ulegnie zmianie pod wpływem terapii hormonalnej”; dlatego „korzyść dla transkobiet [biologicznych mężczyzn] wynikająca z wytycznych [Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego] jest niesprawiedliwością nie do zaakceptowania”.
Za https://www.lifesitenews.com/news/north-carolina-legislators-override-governors-vetoes-protect-children-from-transgender-ideology/?utm_source=onesignal
Foto – Gubernator Roy Cooper, zbiory – Chip Somodevilla/Getty Images